Dzisiaj zajmiemy się sprawą dotyczącą naruszenia DASPO, którą zajmuje się nasza firma
Il Daspo jest to przepis, który zabrania osobom uznanym za niebezpieczne wstępu na wydarzenia sportowe. .
Pan. P. był beneficjentem przepisu DASPO (Zakaz dostępu do imprez sportowych) Kwestora za wywołanie niepokojów podczas meczu piłki nożnej.
DASPO wymagało od P. stawienia się na stacji Carabinieri w celu „podpisania się” na liście obecności na imprezach sportowych.
Ten sam jednak przy okazji meczu reprezentacji narodowej wraz z panami S. i D. nie poszli do podpisywania na Stacji Carabinieri i dlatego wszyscy zostali skierowani do Władzy Sądowej.
Osąd:
W toku procesu naruszenie art. 415-bis par. 3 kpk, dla których dokumenty zostały zwrócone prokuratorowi w celu wykonania czynności obrzędowych.
Następnie naruszenie art. 542 kodeksu postępowania karnego w odniesieniu do dekretu ustawodawczego z dnia 7 września 2012 r., n.o. 155 rewizji okręgów sądowych (tzw. „sądowych przestępców”), ponieważ miejsce, w którym miał się odbyć wyrok, nie zostało tak prawidłowo wskazane.
Ostatecznie prokuratorowi odmówiono, na podstawie wyroku Sądu Konstytucyjnego nr. 283/2000, który stwierdzał konstytucyjną bezprawność art. 37 kpk, który uznaje sędziego za powołanego do orzekania o odpowiedzialności oskarżonego, który w innym postępowaniu, chociażby nie karnym, wyraził ocenę meritum tego samego faktu przeciwko temu samemu podmiotowi, jako odwracalny.
Wyjątek kultywowany aż do Najwyższego Sądu Kasacyjnego.
Sąd Apelacyjny zakończył aferę orzekając o umorzeniu postępowania ze względu na przedawnienie przestępstwa.
W rzeczywistości naruszenie art. 1 ust. 1 Ustawa nr. 118/2014, który wprowadził przepisy przejściowe na podstawie art. 15-bis Ustawa nr. 67/2014, który w istocie nałożył, ze swoistą ultraaktywnością stwierdzenia niewykonania zobowiązania, obowiązek zawiadomienia oskarżonego o odpisie zaocznym wyroku pierwszego stopnia.
Oskarżeni S. i D., których bronił inny obrońca, zostali skazani na karę sprawiedliwości.